- autor: M_Michal, 2009-11-22 21:52
-
Na otwarcie gminnej ligi halowej ...
Na otwarcie gminnej ligi halowej, nielicznie zgromadzeni kibice mogli podziwiać kilka naprawdę ładnych spotkań. W pierwszym meczu i hicie kolejki Rewa nie bez problemów pokonała Sztorm 6:2 (1:0). Było to naprawdę dobre i zacięte spotkanie. Wynik przez pierwsze 30 minut był " na styku" jednak ostatnie 10 minut to popis zawodników z Rewy. W kilku akcjach dosłownie rozklepali naszą obronę i pokazali, że czy boisko czy hala nie ma dla nich różnicy, wszędzie radzą sobie znakomicie. Drugie niedzielne spotkanie to pojedynek Pierwoszyna z Pogórzem. Przed meczem wydawało się, że Pogórze zgarnie łatwo trzy punkty, w końcu w ostatnim czasie na stałę zadomowili się w gminnej czołówce. To co działo się na boisku było jednak dla widzów miłym zaskoczeniem. Poziom i zaciętość widowiska była nie mniejsza niż w przypadku pierwszego meczu. Dodatkowo losy spotkania rozstrzygnęły się dopiero kilkadziesiąt sekund przed końcem w "zatrzymywanej" końcówce. Pierwoszyno pokazało, że może sprawić w całej lidze jakąś niespodziankę i nie wykluczone, że zdoła wygrać z wyżej notowanym rywalem. Tym razem jeszcze się nie udało jednak przegraną 7:9 mogą wytłumaczyć brakiem szczęścia i kilkoma przypadkowymi bramkami " z niczego" dla Pogórza. Zobaczymy jak będzie w drugiej rundzie w meczu ze Sztormem. Trzeci mecz to spotkanie solidnej i doświadczonej drużyny z kilkoma młodymi (ciekawe czy nie za młodymi) chłopakami, którzy przyszli pobiegać za piłką. Niestety nie możne inaczej powiedzieć o występie włączonego w ostatniej chwili do ligi zespołu z Kazimierza. Wynik 23:3 mówi wszystko. Jedynym pozytywem występu Kazimierza jest to, że żadna drużyny nie będzie musiała grać jednego dnia dwóch meczów. Życzę chłopakom by dotrwali do końca ligi, niestety nie wróżę im lepszych wyników w innych spotkaniach, no chyba że wzmocnią się 4-5 nowymi zawodnikami. Przedostatni mecz dnia to pojedynek Suchego dworu z Mostami. Trzeba powiedzieć że w tym meczu zobaczyliśmy naprawdę dobrą grę rozczarowujących latem obrońców tytułu sprzed roku. Widać było że na hali na 100% będą się liczyć w walce o mistrzostwo. Suchy dwór natomiast to zupełnie inna bajka. Grali całkiem nieźle jednak zastanawiające jest czy w ogóle powinni móc wystąpić w takim składzie... tę kwestię zostawię jednak organizatorom. Mosty zwyciężają 19:5 tak samo jak w ostatnim meczu Kosakowo 7:2 które podejmowało Mechelinki.
Jak zwykle nie obyło się bez kilku organizacyjnych "niespodzianek", przede wszystkim dodanie nowego zespołu. Tę decyzję GOKiSu trzeba jednak chwalić tak samo mocno jak zganić tą, że na zebraniu przed ligą zdecydowano o tym aby jeden zespół w rundzie grał dwa mecze czyli 80 minut!!! Tyle to jednego dnia nawet nie grają zawodowcy w futsalu... niestety GOKiSowi to nie przeszkadzało... wielkie szczęście że tak się nie stało. Kolejną rzeczą dość kontrowersyjną było zezwolenie na grę po jednym zawodniku z poza gminy w każdej z drużyn. Co ciekawe do końca mówiono o tym, że w tym roku grają sami miejscowi. W dniu startu ligi okazało się jednak, że nie ma takiego regulaminu którego nie można było by zmienić. Kolejnym spornym punktem był minimalny wiek zawodników. Chciałbym wierzyć, że wszyscy zawodnicy Kazimierza są po "szesnastce". Na koniec jeszcze powrót do tematu "nie gminnych". Może w końcu poprośmy paru chłopaków o dowodu osobiste, to już nie pierwszy raz gdy z dnia na dzień przybywa w gminie nie znanych nikomu talentów piłkarskich. Lista żalów długa jednak myślę, że krytyka się należy. Nie po to tworzy się jakieś regulaminy żeby przy najbliższej okazji łamać każdy możliwy jego punkt. Mam nadzieję, że to już koniec organizacyjnego zamieszania i w następnych kolejkach będzie liczył się już tylko futbol.