B-klasa, XI kolejka: 27.04.2013r. g. 14:00; ul. Bitwy pod Płowcami, Sopot
Sopocki Potok Kamionka - Sztorm II Mosty 2:1 (1:1)
Bramki: SPK 20', SPK 50' - A. Spodzieja 29'.
SztormII: Sebastian Penkalla - Maciej Bułach (55" Grzegorz Mudlaff), Adrian Stenka, Patryk Piernicki, Przemysław Klamrowski (55" Grzegorz Talar) - Krzysztof Ziętara (61" Michał Turbański), Daniel Kuplicki (67" Mateusz Przyjemski), Mirosław Kowalewski (C), Adam Stempka - Maciej Dolniak, Adam Spodzieja.
Żółte kartki (Sztorm): brak.
Widzów: ok. 25.
Nie zagrali: J. Serafin [br] - M. Śmiejkowski, M. Bizewski.
W początku spotkania to Sopocianie przeważali. W piętnastej minucie setkę miał Daniel Kuplicki ale oddał strzał prosto w bramkarza. To się zemściło w dwudziestej minucie. Gospodarze wykorzystali brak komunikacji bramkarza Sztormu z obrońcami i zdobyli bramkę z niczego. Przypomniała nam się runda jesienne. I fatalna gra Sztormu trwała kolejne trzy minuty kiedy to SPK dwukrotnie trafiali w poprzeczkę i oddali trzy inne mniiej bądź bardziej udane strzały. Do remisu doprowadził Adam Spodziela, który bo bardzo dobrej akcji wykorzystał podanie od Macieja Dolniaka. Do przerwy obraz gry był wyrównany.
Druga połowa rozpoczęła się fatalnie dla Sztormowców. Szybko stracona bramka po błędzie obrońców sprawiła że takze gra w ataku nic nie przynosiła. Zmiany nieznacznie wpłynęły na poprawę jakości gry. Sztorm wyraźnie zdominował jedynie ostatnie pięć minut spotkania i doliczony czas gry w którym Mateusz Przyjemski nawet trafił do siatki ale sędzia bramki nie uznał. Zasygnalizował, że podający Adam Spodzieja wyszedł z piłką poza linię końcową.
W drużynie Sztormu zadebiutowało, aż ośmiu zawodników. W tym sześciu od pierwszej minuty.
Nie była to najlepsza inauguracja wiosny przez rezerwy ale jest znacząca poprawa w grze. W kolejnych spotkaniach nie będzie łatwo ale napewno Sztormowcy powalczą. W grze z pewnością nie pomagała murawa, która była nie równa, obłocona i w wielu miejscach ze stojącą wodą. Grało się ciężko ale warunki dla obu stron były takie same.