A-klasa, XX kolejka: 11.05.2013r. g. 16:00; Złote Piaski, Kosakowo
Sztorm Mosty - Karlikowo Sopot 6:0 (4:0)
Bramki: S. Kurdziel 5' 23' 27', P. Augustowski 29'[g] 58'[g], R. Styn 59'.
Sztorm: Bartosz Kortas - Maciej Kraiński [M] (59" Marcin Ankiewicz), Kamil Kurdybelski (59" Paweł Chełmikowski), Krzysztof Komorowski, Łukasz Baran [M]- Michał Buchert [M] (46" Radosław Styn), Michał Freiberg, Łukasz Godlewski [C], Sebastian Karnat - Patryk Augustowski, Sebastian Kurdziel (46" Tomasz Czaplicki [M]).
Żółte kartki: brak.
Nie zagrali: bd.
Poza kadrą: bd
Relacja z meczu w rozwinięciu...
Ocena zawodników>>>
Sobotnie spotkanie było meczem drużyny walczącej o awans i ekipy, która na chwilę obecną musi walczyć o każdy punkt, aby zapewnić sobie utrzymanie. Drużyna z Sopotu wyszła tylko w ośmiu zawodników, a na ławce rezerwowych siedział tylko ich trener.
Sztorm od pierwszych minut ruszył na rywala wykorzystując prawą stronę boiska, gdzie co chwila obrońca Sztormu Maciej Kraiński niczym Łukasz Piszczek wbiegał z piłka do narożnika boiska by dośrodkować na głowy zawodników z Mostów. Podania te kończyły się albo na rosłych obrońcach ekipy z Sopotu, lub jak było to np. w 3 minucie, na pułapkach ofsajdowych zastawianych przez Karlikowo. W 5 minucie Sztorm zdobył bramkę dającą prowadzenie w meczu, a jej strzelcem był Sebastian Kurdziel. W 9 minucie do środka boiska z piłką zbiegł Sebastian Karnat i strzelił silnie "z fałsza", jednak bramkarz gości był na posterunku.W 16 minucie po raz pierwszy na bramkę Kortasa strzał oddali zawodnicy z Sopotu. Po strzale z 20 metra bramkarz Sztormu wyciągnął się jak długi wybijając piłkę poza linię końcową. W 23 minucie było już 2:0 dla Sztormu. Najpierw Karnat z dystansu spróbował swoich sił i trafił w poprzeczkę, a bezpańską piłkę do siatki skierował głową Sebastian Kurdziel. W 27 minucie padła kolejna bramka dla Sztormu, a jej strzelcem ponownie Kurdziel. Bramkarz Karlikowa wybronił 3 strzały z obrębu "piątki". Skapitulował dopiero po silnym uderzeniu Seby. W 29 minucie było już 4:0. Piłka po zamieszaniu w polu karnym trafiła na głowę Patryka Augustowskiego, a ten nie miał problemu z pokonaniem golkipera gości. Przed przerwą okazję do podwyższenia wyniku miał jeszcze Kamil Kurdybelski, który w stuprocentowej sytuacji dwukrotnie strzelił prosto w bramkarza.
Na drugą połowę zameldowali się Radosław Styn i Tomasz Czaplicki. Dla Tomka był to debiut w seniorskiej drużynie Sztormu. Boisko opuścili Michał Buchert oraz Sebastian Kurdziel. W 50 minucie akcja od prawej strony do lewej przez szerokość pola karnego. Piłka zagrywana piętkami, przepuszczana i oddawana w pełnej szybkości trafiła do stojącego na ósmym metrze Kurdybelskiego, a ten nie trafił w światło bramki. W 57 minucie po szybkim wznowieniu akcji Karlikowo miało swoją druga sytuację w tym spotkaniu. Po błędzie Komorowskiego zawodnik z Sopotu wyszedł sam na sam z Kortasem, jednak zwycięsko z tego pojedynek wyszedł bramkarz gospodarzy. Minutę później było już 5:0 po bramce Patryka Augustowskiego. Wykorzystał on wrzutkę Radosława Styn i głową wykończył to dośrodkowanie. W 59 minucie pojawili się na boisku Chełmikowski i Ankiewicz. W 63 wynik spotkania głową na 6:0 ustalił Radosław Styn po dośrodkowaniu Łukasza Godlewskiego. W 78 minucie po nieudanej pułapce ofsajdowej i błędzie Łukasza Baran zawodnicy z Sopotu mieli trzecią i ostatnią w tym spotkaniu okazję do zdobycia bramki jednak Kortas wybił piłkę wślizgiem poza linię boczną.
Sztorm dominował przez całe 90 minut stwarzając co chwila sytuację do strzelenia bramki. W całym meczu było ich około 50, jednak problemem była niecelność oraz brak szczęścia. Sztorm dalej walczy i wierzy w awans,a gościom z Karlikowa życzymy powodzenia w lidze.
Relację dla Państwa przygotował Rafał.